Kim są czytelnicy eKundelka i czy ten blog ma szansę na tytuł bloga roku?

Kilka dni temu mieliśmy okazję opublikować na naszej stronie ankietę skierowaną do naszych czytelników. Miała ona na celu zebranie opini na temat tego, co wam się podoba (lub nie) w eKundelku, jakie treści chcielibyście częściej na tym blogu widzieć, co jest zbędne itd.

Generalnie musimy przyznać, że jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni liczbą osób, które postanowiły podzielić się swoimi przemyśleniami na temat tego bloga. W tej wcale nie krótkiej ankiecie wzięło udział aż 297 osób! :)

Przy okazji pytań o bloga, pytaliśmy Was o dane demograficzne oraz o pewną ciekawą kwestię od której zacznę, by potem móc się już skupić na reszcie ;)


Pytania 12 i 13 brzmiały kolejno:

• Czy uważasz, że eKundelek.pl powinien spróbować swoich sił w konkursie na blog roku (w kategorii "Moje zainteresowania i pasje")?
• Po ewentualnym zgłoszeniu eKundelka do konkursu Blog Roku, kolejny etap polegać ma na głosowaniu sms. Czy wysłał(a)byś na nasz blog głos za pomocą takiego smsa (1,23 zł), by pomóc w jego promocji?

Wyniki na te pytania prezentują się następująco:

W kwestii formalnej dodam tylko, że na drugie pytanie odpowiadali wszyscy, a nie tylko te osoby, które na pierwsze pytanie odpowiedziały twierdząco :)

I z tej właśnie okazji donosimy Wam, że postanowiliśmy posłusznie oddać się woli naszych czytelników :)

Do kolejnego etapu awansuje 10 blogów z każdej kategorii, które otrzymają największe poparcie w głosowaniu sms. Ponieważ wspólnie z Krzyśkiem jesteśmy małżeństwem niepoprawnych optymistów, jesteśmy przekonani, że z Waszą pomocą uda się to zrobić :)

Jeżeli chcesz pomóc nam promowaniu naszego bloga, wyślij proszę SMS o treści G00944 na numer 7122. Taki SMS jest niestety płatny, lecz kosztuje tylko 1,23 zł, co w przybliżeniu daje około 6 do 8% średniej ceny ebooka. Przy okazji wiecie, że jest to 68. artykuł na tym blogu? :)

Co bardzo ważne, cały dochód z głosowania sms zostaje w tym roku przeznaczony na fundacje Marka Kamińskiego (tego sławnego polskiego polarnika), którego z resztą mieliśmy okazję poznać na Targach Książki w Krakowie :)

Co my możemy dać Wam w zamian?

Oficjalnie rzecz biorąc nic (to było by przekupstwo ;) ), jednak możemy Wam obiecać, że będziemy starać się co najmniej tak samo jak teraz (a najpewniej jeszcze bardziej) pisać ciekawe artykuły, odpowiadać na Wasze pytania i doradzać Wam.

Chciałbym tutaj napisać o jeszcze kilku rzeczach, ale pewne rzeczy niech pozostaną dla Was niespodzianką ;)

Tyle o smsach, przejdźmy do analizy ankiety :)

Kim są czytelnicy eKundelka?

Okazuje się, że wśród naszych czytelników przodują mężczyźni.

Krzysiek troszkę się podłamał tym faktem, czego skutkiem jest to, że teraz 2-3 razy w tygodniu chodzi na basen :)



Jeżeli natomiast chodzi o kwestię wieku naszych czytelników, to okazuje się, że te proporcje są bardzo wyrównane, co nas bardzo cieszy.

Odpowiedzi na ostatnie demograficzne pytanie dowodzą, że posiadacza czytnika ebooków można spotkać naprawdę wszędzie :)

Które czytniki cieszą się wśród naszych czytelników największą popularnością?

Pomimo, że wynik osiągnięty przez Kindle "Classic" jest tak dobry, musimy przyznać, że nie jesteśmy tym faktem zdziwieni. Sami najczęściej polecamy ten czytnik naszym niezdecydowanym znajomym, ze względu na dość niską cenę i inne zalety.

To co natomiast jest interesujące, to fakt, że aż 12,6% naszych czytelników nie posiada jeszcze czytnika. Zgadujemy jednak, że jest to tylko kwestia czasu ;)


Sumując poszczególne wyniki, okazuje się, że ponad 75% osób odwiedza nasz blog, co najmniej raz w tygodniu - wow :)

Biorąc pod uwagę, że zima jeszcze trwa, oraz że "początki bywają trudne", możemy śmiało stwierdzić, że wzrost liczby czytelników mamy w miarę stabilny.

Co lubią nasi czytelnicy?

"Recenzje nowych czytników" oraz "Artykuły na temat różnych narzędzi i programów, które współpracują z e-czytnikami" - te odpowiedzi cieszyły  się wśród Was największym uznaniem.

Tak naprawdę, chyba każdy ma swoją ulubioną kategorię :)

O blogu

Kolejnym pytaniem postanowiliśmy sprawdzić, jak bardzo czasem Wam podpadamy....

Prawie co czwarty czytelnik stwierdził, że nowe teksty pojawiają się zbyt nieregularnie. Osobiście także się z tym zgadzamy... jednakże zdradzimy Wam, że jest to spowodowane dwoma faktami:

• Jak chyba każdy, także i my mamy takie okresy w których mamy trochę mniej czasu
• Z drugiej strony pisanie artykułów "na zapas", by publikować je wtedy gdy mamy właśnie mniej czasu, kompletnie nam nie wychodzi. Gdy jakiś tekst już powstanie, po prostu nie umiemy się powstrzymać, by od razu się z Wami nim nie podzielić :)

Jak można było się domyśleć, Facebook, a zaraz za nim tradycyjny kanał RSS stanowią narzędzia za pomocą których jesteście najczęściej powiadamiani o nowych tekstach.

"Konkurencyjne serwisy"

Wyniki są, takie jak widać. Prawie 90% naszych użytkowników (sądziliśmy, że będzie nawet 100% ;) ), odwiedza serwis, którego autorem jest Robert Drózd.

Niestety, gdyby Robert zrobił taką statystykę wśród swoich czytelników, to raczej obecnie tak dobrze eKundelek by nie wypadł.

Co innego za miesiąc czy dwa, gdy eKundelek posiadając tytuł Bloga Roku stanie się sławny na całą Polskę :)

Z tego co się orientuję, to Robert swojego bloga do konkursu na Blog Roku nie zgłosił, a to oznacza, że eKundelek jest chyba ostatnią szansą by z pomocą tego konkursu o eczytnikach przeczytały kolejne dziesiątki tysięcy osób! :)

Wątpliwości...

Jak do tej pory na łamach naszego bloga odbył się tylko jeden konkurs. W mikołajkowej zabawie organizowanej wspólnie z księgarnią Woblink, nagrody (w postaci dowolnego ebooka w granicy 30zł) wybrało sobie 30 osób. Zarówno laureaci jak i wszystkie inne pozostałe osoby, które wzięły udział w konkursie otrzymały kody rabatowe.

Osobiście uważam, że tamten konkurs wypadł naprawdę fajnie :) Podejrzewam, że gdyby nie taki krótki czas jego trwania, udział wzięło by dużo więcej osób. Tak naprawdę zdecydowaliśmy się na niego ze względu na to, że Woblink bardzo chętnie zgodził się na naszą propozycję co do jego formy, tak by ostatecznie nikt nie przegrał (każdy dostał co najmniej kod), a osoby które wygrały nagrodę główną dostały coś, co same chciały od dawna dostać :)

Skąd zatem taki równy podział wśród ankietowanych osób? Być może część z Was obawia się tradycyjnych konkursów, w których mało kto wygrywa, a każdy "zrobi sobie tylko smaka". Inni mogą obawiać się, że konkursy przysłonią pozostałą treść na blogu.

Tak czy inaczej, wszystkich pragniemy zapewnić, że jeżeli jakiekolwiek konkursy się w przyszłości pojawią (co jest prawdopodobne, skoro połowa z Was tego chce), to przyłożymy wszelkich starań by wynegocjować dla Was u sponsorów jak najlepsze warunki :)

Apel do księgarni i innych firm, związanych z e-czytnikami: Zapraszamy do kontaktu wszystkie firmy, które pomogą nam uszczęśliwić naszych czytelników! Nasz email: redakcja@eKundelek.pl