wtorek, 2 kwietnia 2013

PDFy na Kindle - czyli w jaki sposób PDF Scissors może oszczędzić nam frustracji?


PDF Scissors to nieduży program, za pomocą którego możemy... przycinać PDFy - a jakże ;)

Czy Ty jako typowy użytkownik czytnika powinieneś się tym zainteresować? Jeżeli książka, którą chcesz przeczytać nie jest dostępna we wspieranym przez Kindle formacie Mobi, jeżeli nie jest dostępna także w formacie ePub, który można stosunkowo łatwo do Mobi da się skonwertować, jeżeli pozostał Ci tylko PDF... to tak, ten program powinien Cię zainteresować.

Oczywiście, PDFy można czytać "ot tak" na niemalże każdym czytniku, jednakże w większości przypadków nie jest to zbyt wygodne. Najczęściej twórcy konkretnych PDFów przygotowują je z myślą o wydruku na kartkach A4, a to oznacza, że takie pliki nie są dostosowane do mniejszych, 6-calowych ekranów.


  • Za pomocą programu PDF Scissors w łatwy sposób można pozbyć się niepotrzebnych marginesów...


  • Można pogrupować dziwnie sformatowany tekst w taki sposób, by powiązane ze sobą rzeczy pojawiały się na jednej stronie, z dużo wygodniejszym do czytania rozmiarze...


  • Można porozdzielać na mniejsze podstrony konspekty, które zawierają na jednej stronie kilka slajdów...


Jak widać za pomocą programu można poprzycinać PDFy w niemalże dowolny sposób, a w szczególności tak, by łatwiej było je czytać na czytniku.

Niewątpliwą zaletą tego programu jest to, że można przyciąć wszystkie strony na raz, a program sam poustawia wszystko w dobrej kolejności :)


O programie

Program znajdujący się na stronie http://www.pdfscissors.com/ dostępny jest w dwóch wersjach: online, która nie wymaga instalacji oraz wersji offline, po wybraniu której na pulpicie pojawi się skrót do programu.


Uwaga, program do działania wymaga zainstalowanej Javy, najlepiej w najnowszej wersji.


Korzystając z programu nie musimy się bać, że robiąc coś nie tak zniszczymy oryginalny dokument, bowiem aplikacja nie zmienia oryginalnego pdfa lecz zawsze zapisuje efekt swojej pracy w wybrany katalogu jako <nazwa_oryginału>_scissored.pdf.

Pomimo tego, że gorąco polecamy ten program, to musimy przyznać, że nie jest on idealny. Niektóre pliki nim przygotowane bardzo długo otwierają się na czytniku, inne nie chcą otworzyć się w ogóle. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, dlaczego tak się dzieje, jednak możemy stwierdzić, że takie sytuacje mają miejsce raczej rzadko. Z naszych obserwacji wynika, że prawdopodobieństwo wystąpienia jakichś problemów zwiększa się w przypadku bardzo dużych plików.

Jak korzystać z programu?

Sam program nie wygląda zbyt skomplikowanie, jego obsługa też jest dość intuicyjna.


Najpierw należy wybrać plik, który zamierzamy przyciąć, oraz sposób jego prezentacji:

  • jako stos, strony jedna na drugiej, wycinamy fragmenty na wszystkich stronach na raz
  • z podziałem na prawe i lewe strony
  • oraz każdą stronę osobno - to przycinanie zajmuje rzecz jasna najwięcej czasu :)


Dokument przycinany jest w momencie, gdy wybieramy "Zapisz", należy wskazać jeszcze tylko lokalizację i mamy plik przystosowany do wygodnego używania na czytniku. 

Konwertujemy przykładowe pliki


Pierwszym dokumentem wziętym pod nożyczki niech będzie PDF pobrany z serwisu Wolne Lektury - "Nasza Szkapa" autorstwa Marii Konopnickiej.

Dokument ten na marginesach zawiera różne adnotacje, których na potrzeby tego przykładu postaramy się pozbyć. Im szersze w oryginalnym dokumencie zastosowano marginesy, tym większe powiększenie w nowym dokumencie będziemy w stanie uzyskać.

Dokument otwieramy w postaci stosu, ponieważ strony, w tej książce, mają zawsze takie same  marginesy (wyłączając z tej reguły okładkę, na której tutaj nie będziemy się skupiać).



Mając taki podgląd za wiele nie damy rady wyciąć, dlatego trzeba przejść na bardziej reprezentacyjną stronę dla całej książki. Zmieniamy widok korzystając z rozwijanej listy na dole i od razu łatwiej przystąpić do następnego etapu.

Jeszcze tylko należy przełączyć się w tryb zaznaczania...


... i można zaznaczać to co chcemy mieć w docelowym PDFie. Gdy już zaznaczymy obszar na stronie w taki sposób by pozbyć się zbędnych marginesów wszysko zapisujemy. Po chwili otworzy nam się nowy, przycięty plik, który można już całkiem wygodnie czytać na czytniku.


Oczywiście w przypadku plików, które są tak "wydłużone" dużo lepiej będzie się sprawdzał tryb czytania poziomego.



Jako następny przykład posłuży konspekt prezentacji. Również w tym przypadku wygodnie jest otworzyć dokument w postaci stosu, ponieważ poszczególne slajdy mają tą samą wielkość.


Następnie korzystając ze wspomnianego wcześniej narzędzia do zaznaczania określamy z których obszarów powinny być generowane nowe strony.


Na tym etapie bardzo ważne jest, by zaznaczyć poszczególne fragmenty w tej kolejności w jakiej później chcemy to czytać.


Z poszczególnych stron pdfa będzie wycięty ten sam fragment i ułożony w ustalonej kolejności:

1 fragment strona 1 
2 fragment strona 1
3 fragment strona 1
.....
1 fragment strona 2
2 fragment strona 2
3 fragment strona 2
....
5 fragment strona 8
6 fragment strona 8

To chyba naturalne :) 

Tak prezentuje się przykładowa strona przyciętego dokumentu.


Teoretycznie taki sam widok moglibyśmy otrzymać używając powiększenia i nawigacji, jednak gwarantuje Wam, że korzystanie z przyciętego PDFa jest dużo wygodniejsze ;)

Przycinanie każdej strony z osobna

A co zrobić, gdy mamy do czynienia z publikacją, która niemalże na każdej stronie stosuje inny układ? Niestety w takim przypadku nie ma wyjścia i by osiągnąć najlepszy rezultat należy podejść do każdej strony indywidualnie.






Uwaga, jeśli nie zaznaczymy żadnego wycinka na stronie, zostanie ona zapisana w całości.


Przed cięciem warto się również zastanowić jak będziemy chcieli czytać dokument na czytniku (w pozycji pionowej czy poziomej).  Cięte fragmenty powinny mieć taką samą szerokość, wtedy wielkość czcionki na czytniku będzie zachowana w całym dokumencie

Alternatywne rozwiązania 

Należy odnotować, że PDF Scissors to nie jedyny tego typu program na rynku. Innym bardzo podobnym programem jest Briss (także napisany w Javie). Są też programy płatne np.  A-PDF Page Cut, w którym możemy zapisać sposób cięcia dokumentu.

Czytaj dalej:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz