Kindle Special Offers, zwana także wersją z reklamami, opisywana często skrótem SO, jest tańszą "wersją" czytników Kindle. W praktyce czytniki w "wersji SO" pod względem sprzętowym niczym się nie różnią! Mają dokładnie te same parametry, co "wersje zwykłe".
Reklamy wyświetlają się dokładnie w dwóch miejscach. Jako okładka, gdy nasz Kindle jest zablokowany oraz na samym dole głównego ekranu, tam gdzie znajduje się lista naszych książek:
Reklamy w Kindle SO w żaden sposób nie przeszkadzają w czytaniu. Podczas czytania/słuchania wszystkie książki/czasopisma/audiobooki są w pełni wolne od reklam.
Dzięki Kindle Special Offers, Amazon jest w stanie dostarczyć powierzchnie reklamową chcącym reklamować się firmom. Zarabia na tym Amazon, korzystają na tym reklamujące się firmy, no i co najważniejsze, korzystają na tym użytkownicy, którym Amazon może w ten sposób zaoferować tą samą wersję czytnika nawet o 28% taniej.
Kindle Special Offers a sprawa polska
No niestety... Amazon, nie posiadając polskiego oddziału, nie jest w stanie przygotować wersji z reklamami dla Polski. To oznacza, że zamawiając do Polski wersję międzynarodową mamy do wyboru tylko wersje droższą - bez reklam.
Decyzja Amazona nie dziwi... wszakże reklamujące się firmy działają głównie na terenie USA i niekoniecznie chciałyby ponosić koszty reklamy w kraju, w którym nawet nie posiadają swoich sklepów.
Polak potrafi...
... i sam sprowadzi sobie to, co chce. Co prawda Amazon wersji SO do Polski nie wyśle, jednakże nic nie stoi na przeszkodzi, by korzystając np. z pomocy kuzyna z Ameryki, najpierw zamówić wersję Amerykańską do niego, by potem poprosić go o nadanie owej przesyłki do Polski.
Plusy:
- oszczędność ok 100 złotych (w zależności od wersji 30 lub 40 dolarów)
- satysfakcja z udowodnienia, że bycie Polakiem zobowiązuje do kombinowania :)
- dłuższy czas dostawy
potrzeba ponownego korzystania z pośrednictwa w przypadku potrzeby skorzystania z gwarancji
Okazuje się, że chyba na to akurat znalazł się sposób :) Więcej możecie przeczytać tutaj.- ewentualne wyrzuty sumienia, że jakaś firma płaci za Amazonowi za reklamy sądząc, że wyświetlane są one mieszkańcom USA.
Uwagi:
- Tak czy inaczej dostaniemy wersję w języku Angielskim, więc nie tracimy "polskiego menu" gdyż takie po prostu obecnie nie istnieje*
- Reklamy możemy w każdym momencie usunąć dopłacając Amazonowi różnicę, którą wcześniej nam darował.
- Reklamy można także usunąć za darmo stosując pewne hackerskie triki... **
* - polskie menu istnieje, jednakże nie jest ono dostarczane ani wspierane przez firmę Amazon, a jego wgranie w teorii oznacza utratę gwarancji. Więcej informacji na ten temat w następnych wpisach.
** - Samodzielne usunięcie reklam także w teorii oznacza utratę gwarancji. Poza tym jest to niemoralne...niemniej jednak możliwe :)