Tak jak obiecałem fanom eKundelka na Facebooku oraz znajomym profilu eKundelka na Google+, przedstawiam Wam dzisiaj debiutancki występ mojej żony Magdaleny, która wcieliła się w rolę recenzenta kolejnego typu okładek.
Dla przypomnienia wspomnę tylko, że na eKundelku pojawiła się już wcześniej recenzja innego etui, firmowanego marką Bluecosto.
Czy wykruszanie się rogów nie powoduje zarzucanego poprzedniej testowanej okładce wypadania?
OdpowiedzUsuńNie rozumiem potrzeby wyjmowania czytnika, jeszcze nigdy swojego nie wyjąłem.
Sam mam wersję z klawiaturą, więc pewnie w temacie nic więcej nie mogę napisać, kiedy sam szukałem etui idealnego to znalazłem takiego cudaka (http://goo.gl/Ey0QC), tylko pytanie, czy dla jednej gazety, którą czytam w pdfie, (bo pan Hajdarowicz jak na razie idzie w urządzenia z literką i z przodu) jest sens wywalania takich pieniędzy.
Recenzja porządna, wszyscy, dla których e-booki to krok wstecz w historii czytelnictwa mają do zgryzienia ciężki orzech w postaci świetnego przykładu dzielenia tej pasji.
Jak do tej pory wykruszenie rogów nie powoduje wypadania czytnika, nawet się nie przesuwa.
UsuńA co do wyjmowania czytnika z etui, to było to robione tylko, żeby sprawdzić czy nic się z nim dzieje jak to było w poprzedniej okładce.
Ja swój wyciągam z raz na miesiąc, żeby zrobić mu "zabiegi higieniczne", czyli wyczyścić pędzelkiem drobinki kurzu wokół ramki. Dzięki temu po ponad roku regularnego użytkowania nie ma jeszcze ani jednej ryski :)
UsuńNa razie owe rogi jeszcze jakoś czytnik trzymają (czytnik w ogóle się nie rusza). Pytanie brzmi..kiedy przestaną (a domyślam się, że to jest kwestia czasu w moim przypadku).
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że wyjmowanie czytnika jest co najmniej nietypowe. Mi jednak zdarzało się to robić do recenzji, oraz by komuś pokazać Kindla w pełnej krasie :)
Co do etui Tuff-Luv... jak na razie o nich słyszałem same pozytywy. Coś czuję, że przyjdzie pora także na ich przetestowanie :)
PS. jak widać żona mnie ubiegła z komentarzem :)
Też mam takie etui i zastanawiam się, jak - kiedy będzie taka potrzeba - wyciągnąć z niego Kindle, bo trzyma ciasno, więc łatwo można uszkodzić czytnik. Wydaje mi się, że w tym sensie, to etui jest jednorazowe, bo żeby wyciągnąć Kundelka, trzeba złamać plastik. A może jest inny sposób?
OdpowiedzUsuńbardzo chwalę mój zakup. Snacase Etui Kindle. http://snacase.com/pl/etui-kindle.html . Polacam produkt świtne wykoananie. Kindle jest beazpieczny, ponando etui jest bazpiwczne wygląda jak notatnik i jest stylowe.
OdpowiedzUsuń